Biegał od samochodu do samochodu i rozbijał młotkiem szyby. Sęk w tym, że działał tuż obok komendy policji, a jego wybryki nie umknęły uwadze funkcjonariusza, który zakończył już służbę.
Na miejsce swoich „wyczynów” wandal wybrał ulicę Asnyka. Nic zatem dziwnego, że gdy tylko zaczął wybijać młotkiem szyby w zaparkowanych tam samochodach, już po chwili dostrzegł go policjant.
– Sprawca podbiegał do pojazdów a następnie za pomocą młotka uderzał w szyby, rozbijając je. Funkcjonariusz widząc to, niezwłocznie ruszył biegiem za mężczyzną, który rozpoczął ucieczkę. Policjant po krótkim pościgu zatrzymał sprawcę oraz powiadomił Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy – relacjonuje st. sierż. Anna Tersa.
Jak się okazało, 48-latek miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Obecnie policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Mężczyźnie grozi nawet pięcioletnia odsiadka.