Sparta Rudna w meczu na szczycie grupy II legnickiej A-klasy pokonała wczoraj Ikara Miłogostowice aż 3:0. Pod nieobecność trenera Roberta Malawskiego rozmawialiśmy z zawodnikiem zespołu z Rudnej – Danielem Walaskiem.
– Było to dla nas jedno z najważniejszych spotkań w całej lidze. Czekamy jeszcze na Legnickie Pole, jeżeli z nimi uda się ugrać trzy punkty to będzie otwarta droga do awansu. Idziemy cały czas do przodu, bo nie nastawiamy się, że już mamy awans a gdy dogramy sezon to będziemy dopiero świętować. – mówi dość asekuracyjnie Daniel Walasek, zawodnik Sparty Rudna.
Lider grupy II legnickiej A-klasy ma już siedem punktów przewagi nad KS Legnickie Pole oraz jedenaście nad Ikarem Miłogostowice. Obydwie drużyny jednak mają o jeden mecz rozegrany mniej od Sparty. Ciężko wyobrazić sobie sytuacje, by mogły dogonić drużynę z Rudnej, która wiosną w defensywie spisuje się rewelacyjnie.
– Pomimo tej przewagi nadal musimy być skoncentrowani i dograć swoje do końca tak jak sobie to postanowiliśmy. Dzisiaj zagraliśmy kolejny mecz na zero z tyłu i oby tak dalej. Mam nadzieje, że do końca uda się zachować czyste konto. – dodawał Walasek.