Większość przedszkolaków zostaje w domach

Od jutra dzieci mogą wracać do żłobków i przedszkoli. O tym jednak, czy w danej gminie te placówki zostaną otwarte, mają prawo zadecydować samorządy. Mieszkańcy muszą na bieżąco sprawdzać, co postanowili ich włodarze, wielu z nich nie jest do tego przekonanych.

6 maja ponownie zostaną otwarte żłobki i przedszkola m.in. w Lubinie, Głogowie czy Ścinawie. W wielu miejscach samorządowcy odsuwają jednak ten moment w czasie, ponieważ wraz z prawem do decyzji o otwarciu placówek spoczywa na nich odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci. Dodatkowym argumentem przemawiającym przeciwko otwarciu jest stosunkowo niewielkie zainteresowanie rodziców.

Jutro z pewnością wciąż zamknięte będą żłobki i przedszkola  w Legnicy, o czym poinformował wczoraj na swoim facebookowym profilu prezydent miasta Tadeusz Krzakowski:

Nadal zamknięte będą placówki opiekuńcze w Złotoryi, gdzie zaledwie 8 proc. mieszkańców chce posłać swoje dzieci do przedszkola.

– Główny Inspektor Sanitarny postawił taką górę wymagań, że otwieranie w obecnej sytuacji placówek dla najmłodszych staje się ekonomicznie nieuzasadnione. Musielibyśmy ponosić astronomicznie wysokie koszty funkcjonowania placówek, aby zadośćuczynić wszystkim wymogom sanitarnym, których spełnienie byłoby skądinąd bardzo czasochłonne. W efekcie pracownicy koncentrowaliby się głównie na dezynfekcji i czyszczeniu wszystkiego wokół dzieci zamiast na pracy dydaktycznej. To nie ma sensu, zaczekamy z otwarciem na poluzowanie wymogów sanitarnych – tłumaczy Robert Pawłowski, burmistrz Złotoryi.

W domach pozostaną również m.in. przedszkolaki z Polkowic.

– Dyrektorzy wszystkich przedszkoli miejskich oraz żłobka zapewnili przedstawicieli gminy Polkowice, że będą w pełni gotowi na ponowne, bezpieczne przyjęcie dzieci nie wcześniej jak 11 maja. Do tego czasu zdołają zapewnić zarówno dzieciom jak i swoim pracownikom a także rodzicom tych dzieci, bezpieczeństwo epidemiologiczne – zapowiada Roman Tomczak, rzecznik burmistrza Polkowic.

Od przyszłego poniedziałku otwarte zostaną za to placówki w Przemkowie, władze gminy apelują jednak do rodziców, by – zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego – nie przyprowadzali dzieci z objawami choroby oraz dzieci, których rodzic przebywa w kwarantannie. Jeżeli pracownik żłobka lub przedszkola będzie podejrzewał, że dziecko jest chore, będzie miał prawo nie wpuścić malucha i powiadomić służby medyczne.

Dodaj komentarz