W ciągu dwóch godzin dwukrotnie gasili ruinę

pozar Daszynskiego 1Aż dwukrotnie do pożaru tego samego budynku wyjeżdżali dzisiejszego popołudnia legniccy strażacy. Wreszcie nie wytrzymali i o pomoc w ujęciu podpalaczy poprosili policjantów.

Pierwsze zgłoszenie o pożarze w byłym hotelu kolejarskim przy ul. Daszyńskiego na Zakaczawiu pożarnicy otrzymali tuż po godzinie 16. Po zakończeniu akcji okazało się, że w pustostanie znów pojawił się ogień. Tym razem po godz. 18.

Jak mówią strażacy, budynek ten jest ulubionym miejscem lokalnych podpalaczy. To już kolejne akcje gaśnicze w byłym hotelu.

FOT. PRZEMYSŁAW ŁYSKAWA

Dodaj komentarz