Mniej urodzeń i ślubów, ale też rozwodów

Hanna, Jakub, Antoni, Zuzanna i Maja – to najczęściej nadawane imiona dzieciom urodzonym w ostatnim roku w Legnicy. Popularne były też Leny, którym ustąpiły miejsca faworytki z 2017 roku – Zofie i Amelie.

Po raz pierwszy od dziesięciu lat bezkonkurencyjne w Legnicy imię Julia zdetronizowała Hanna. Nowością na liście 2018 roku są takie imiona jak: Ayla, Larysa, Jaśmina, Mia i staropolska Dobrawa.

Wśród nowo narodzonych chłopców najwięcej było Jakubów. Popularne były też imiona bardzo tradycyjne – Antoni, Szymon, Filip, Aleksander i Wojciech. Rodzice z większą fantazją nadawali swoim synkom imiona oryginalne, obco brzmiące, jak Iwo czy Leo.

W minionych dwunastu miesiącach w legnickim szpitalu urodziło się 1665 dzieci, czyli o 237 mniej, niż rok wcześniej. W tej liczbie 835 noworodków to legniczanie, a 830 pochodziło z innych miejscowości naszego regionu. W ostatnim czterdziestoleciu najbardziej urodzajny był rok 1980. Na świat przyszło wówczas 2750 małych legniczan.

Na ślubnym kobiercu w legnickim USC w 2018 roku stanęły 584 pary. To nieco mniej, niż w roku 2017, kiedy miłość i wierność przyrzekło sobie o sześć par więcej. Coraz bardziej popularne stają się zaślubiny poza siedzibą urzędu. W 2017 było ich 19, a rok później – 26. Nowożeńcy najczęściej sakramentalne „tak” wymawiali w pałacach w Krotoszycach i Warmątowicach Sienkiewiczowskich oraz w Hotelu Rezydencja. Ostatnie dwa lata, to wyraźny spadek ilości rozwodów. Ich liczba zmniejszyła się z 300 do 255.

Dodaj komentarz