Uratowali go w ostatniej chwili

Zaledwie wczoraj w wydarzeniach informowaliśmy państwa, że tak niskie temperatury zagrażają życiu osób bezdomnych, a dziś podajemy do wiadomości, że ścinawscy policjanci w pustostanie znaleźli bezdomnego mężczyznę, który znajdował się w stanie hipotermii. Na szczęście pomoc przyszła na czas.

Kiedy temperatura spada w dół warto pamiętać o osobach bezdomnych. Szukając schronienia i ciepła, często ukrywają się w pustostanach, na dworcach czy ogródkach działkowych. Dlatego też w czasie zimy policjanci jeszcze częściej patrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Dzięki temu, życie 64-letniego mężczyzny zostało uratowane. Mężczyzna leżał w jednym z pustostanów na terenie gminy Ścinawa

Miał na sobie jedynie kurtkę, która była rozpięta – relacjonuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Mężczyzna nie odpowiadał na wezwanie policjantów i nie ruszał się. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili jego funkcje życiowe. Okazało się, że oddycha i ma wyczuwalny puls, jednak nie można z nim było nawiązać kontaktu, nie otwierał oczu i nie był w stanie nic powiedzieć. Odsłonięte plecy miały kolor sino-fioletowy z odmrożenia – dodaje.

Mundurowi natychmiast okryli mężczyznę kocem termicznym i wezwali kartkę.

Po przyjeździe, ratownicy medyczni oświadczyli, że mężczyzna znajduje się w stanie hipotermii, która zagraża bezpośrednio jego życiu i zdrowiu. Został natychmiast przewieziony do szpitala i trafił pod opiekę lekarzy. Dzięki sprawnej i natychmiastowej reakcji policjantów prawdopodobnie udało się po raz kolejny uniknąć tragedii – dodaje asp. sztab. Serafin.

Życie mężczyzny udało się uratować w ostatniej chwili. Policjanci nie przestają apelować do mieszkańców, by nie przechodzili obojętnie obok tych, którzy szczególnie w czasie tych mroźnych dni, mogą potrzebować pomocy.

Zdjęcie: KPP LUBIN

Dodaj komentarz