Ukradli zabytki za 40 tys. Sprzedali za… 50 zł

10 lat za kratami może spędzić 33-latek, który ukradł drewniane detale architektoniczne z pawilonu parkowego na terenie jednej z miejscowości na terenie powiatu głogowskiego. Mężczyzna sprzedał warte ok. 40 tys. zł łupy za 50 zł.

Na trop złodzieja wpadli policjanci z Głogowa. Jak ustalili, 9 grudnia nieznani sprawcy ukradli zabytkowe elementy wycenione na 40 tys. zł. Obiekt, z którego zniknęły jest wpisany do rejestru zabytków i objęty nadzorem konserwatora zabytków.

– Policjanci ustalili sprawców i zatrzymani jednego nich – 33-letniego mieszkańca gminy Pęcław. Zatrzymanie drugiego sprawcy jest kwestią czasu. Sprawcy nie kryli zaskoczenia, kiedy dowiedzieli się, jaka jest wartość zabytkowych elementów architektonicznych zabezpieczonych przez policjantów na terenie posesji osoby, która nabyła je za 50 złotych – relacjonuje podinsp. Bogdan Kaleta, rzecznik prasowy KPP w Głogowie.

Jeden ze sprawców usłyszał zarzuty kradzieży, drugi został już ustalony. 53-letni mężczyzna, który kupił kradzione przedmioty usłyszał natomiast zarzut paserstwa. Za kradzież i paserstwo zabytkowych przedmiotów i dóbr kultury grozi nawet 10-letnia odsiadka.

Dodaj komentarz