Ukradli seniorom 20 tysięcy, na szczęście zostali zatrzymani

Uwierzyli, że mają do czynienia z policją, że ich pieniądze w banku rzeczywiście są zagrożone. W ten sposób para seniorów z Lubina straciła 20 tys. zł. Na szczęście policji udało się zatrzymać oszustów.

Oszuści – 19-letni mężczyzna i 31-letnia kobieta – zastosowali ten sam schemat co zwykle, podczas przestępstwa „na policjanta”. Zaczęło się od telefonu stacjonarnego do potencjalnej ofiary.

– Odebrała 67-latka i usłyszała, że bierze udział w policyjnej akcji, a jej oszczędności w banku są zagrożone. Kiedy seniorka zapytała, czy nie jest to próba oszustwa, mężczyzna kazał jej wybrać numer 112 , co też kobieta zrobiła, bez rozłączania się z rozmówcą i usłyszała w słuchawce inny głos, który potwierdził, że rozmawiający z nią policjant jest funkcjonariuszem lubińskiej komendy – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej komendy.

Następnie oszust poprosił o przekazanie telefonu mężowi 67-latki. – 70-letni lubinianin, bojąc się o swoje pieniądze, zaczął wykonywać polecenia oszusta. Wsiadł do samochodu, pojechał do placówki bankowej, gdzie miał wypłacić 25 tys. złotych. Oszust podczas rozmowy z pokrzywdzonym zaznaczył, że cała jego droga będzie obserwowana i rejestrowana, w tym także pobranie pieniędzy w banku, jako dowód, że kasjerka jest również zamieszana w rzekome przestępstwo, które ma wykryć policja – tłumaczy asp. sztab. Serafin.

Stojąc w kolejce w banku, mężczyzna zorientował się, że może to być próba oszustwa i pojechal na policję. – Niestety, kiedy mężczyzna wyszedł z domu, oszuści nadal byli w kontakcie z jego żoną. Przestępcy poinformowali kobietę, że musi przekazać pieniądze, które posiada w mieszkaniu, celem zabezpieczenia ich jako dowód w sprawie. 67-latka spakowała do koperty 20 tysięcy złotych, a następnie w reklamówce przekazała pod klatką schodową fałszywemu policjantowi. Małżeństwo nie miało ze sobą kontaktu z uwagi na to, że wszystkie telefony, zarówno stacjonarny i komórkowe, były połączone z oszustami – informuje oficer prasowy.

Sprawą zajęli się policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy. Prowadzone przez funkcjonariuszy czynności operacyjne, pozwoliły na ustalenie jednego ze sprawców tego oszustwa. To 19-letni mieszkaniec Legnicy. Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych w miejscu swojego zamieszkania. Niedługo po tym zatrzymano kolejną osobę: 31-letnią legniczankę.

– Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także oszustwa. Sąd Rejonowy w Lubinie, na wniosek prokuratora, zastosował wobec 19-letniego mężczyzny i 31-letniej kobiety tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy – podsumowuje Sylwia Serafin.

Policja raz jeszcze przypomina: prawdziwi mundurowi nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy!

Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie akcjach, czynnościach operacyjnych i na pewno nie proszą o wybieranie pieniędzy z banku. Jeśli spotykamy się z taką sytuacją, możemy być niemal pewni, że właśnie padliśmy ofiarą oszusta.

Dodaj komentarz