Głogowscy kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu polkowickiego podejrzanych o kradzież busa wypełnionego elektrycznymi czajnikami. Wartość pojazdu i towaru sięga 450 tysięcy złotych. Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia.
– Do kradzieży busa marki Iveco doszło na początku stycznia – informuje podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie. – Pojazd załadowany towarem o wartości 300 tysięcy złotych zniknął z parkingu jednej z głogowskich firm. Wartość skradzionego busa wynosiła 150 tysięcy złotych. Samochód miał na skrzyni ładunek elektrycznych czajników.
Ponadto, sprawcy włamali się do kontenerów znajdujących się na parkingu, z których ukradli m.in. opony i akumulator. Kilka godzin później głogowscy kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu polkowickiego w wieku 41 i 37 lat.
– Na terenie posesji jednego z nich ujawniono skradziony towar – dodaje Bogdan Kaleta. – Skradzionego busa odnaleziono w lesie, niedaleko od miejsca, gdzie sprawcy wyładowali towar. Pojazd i odzyskane elektryczne czajniki wróciły do właściciela.
Podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia. Zostali objęci policyjnym dozorem.
Zobacz także:
Fot. Ilustracyjne