Uderzył w drzewo i dachował. Zasłabł za kierownicą

To mogło się skończyć tragicznie. Kierowca audi zasłabł podczas jazdy. Wjechał do rowu, uderzył w drzewo i dachował. 40-latek opuścił auto o własnych siłach.

Do zdarzenia doszło pobliżu miejscowości Snowidza. 40-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego zasłabł podczas jazdy samochodem.

Stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, wjechał do rowu, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Auto przekoziołkowało i wywróciło się na jezdnię – informuje Ewa Kluczyńska, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.

Mężczyzna opuścił pojazd o własnych siłach. Podróżował sam.

Poszkodowany z licznymi obrażeniami głowy został natychmiast zaopatrzony przez strażaków, którzy jako pierwsi dojechali na miejsce zdarzenia. Z uwagi na to, że nie było zespołów ratownictwa medycznego podjęliśmy czynności medyczne z zakresu kwalifikowanej pomocy przedmedycznej – dodaje Tomasz Kita, z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze.

Mężczyzna trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dodaj komentarz