Trzeba było zabić trzy stada świń

W jednym z gospodarstw na terenie gminy Chojnów w powiecie legnickim wykryto przypadek afrykańskiego pomoru świń. ASF nie jest groźny dla ludzi, ale trzeba było wybić trzy stada trzody chlewnej, a w Czernikowicach przygotowano maty do dezynfekcji.

Gmina Chojnów, podobnie jak reszta powiatu legnickiego znajduje się w obszarze nagrożonym na działanie wirusa ASF, dlatego gdy jeden z właścicieli trzody chlewnej spostrzegł, że padło jedno ze zwierząt, zaalarmował służby weterynaryjne. Po szczegółowych badaniach, które przeprowadzono w laboratoriach w Katowicach i w Puławach potwierdziło się, że to afrykański pomór świń. trzeba było uśmiercić całą trzodę chlewną w promieniu kilometra od tego gospodarstwa, w związku z tym zutylizowano także zwierzęta w dwóch kolejnych. W sumie w Czernikowicach trzeba było zutylizować 22 zwierzęta. W pobliżu rozłożono maty dezynfekcyjne. Na szczęście ASF nie jest groźny dla ludzi. Służby weterynaryjne będą teraz kontrolować fermy świń w pobliżu gospodarstwa w Czernikowicach. Jeśli potwierdzą się kolejne przypadki ASF, trzeba będzie podejmować kolejne kroki. Dodatkowo wojewoda może podjąć decyzję o ustanowieniu stref zagrożonych, wtedy utrudnienia mogę potrwać nawet 40 dni.

 

wideo:

Dodaj komentarz