Trener nie molestował zawodniczki, jest wyrok sądu

Zenon Ś. trener boksu z Lubina nie molestował 17-latki – która oskarżyła go o ten czyn ponad 2 lata temu. Sąd Rejonowy w Lubinie zmienił kwalifikację czynu i uznał go winnym, że przemocą naruszył nietykalność osobistą dziewczyny.

Dziewczyna twierdziła, że  do molestowania doszło na początku sierpnia 2018 roku podczas obozu sportowego w Łukęcinie w woj. zachodniopomorskim. Twierdziła, że było to na korytarzu ośrodka po tym jak trener nie pozwolił jej wyjść razem ze starszą młodzieżą po godz. – sytuacja byłą wynikiem tego, że z obozu za picie alkoholu wydaliłem dwóch chłopaków. Wtedy rzekomo wyszło na jaw, że molestowałem dziewczynę jednego z nich – mówił ponad dwa lata temu oskarżony. sąd zmienił kwalifikację zarzucanego czynu i ogłosił wyrok.

– Sąd uznał oskarżonego za winnego tego, że przemocą naruszył nietykalność osobistą pokrzywdzonej, wymierzając mu za to karę grzywny w wysokości 2,5 tys. zł – informuje Jarosław Halikowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy.

Ponadto oskarżonego Zenona Ś. przez najbliższy rok obowiązuje zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną w jakikolwiek sposób. W ramach zadośćuczynienia za doznaną krzywdę musi też zapłacić na jej rzecz 2 tys. zł.

Wyrok nie jest prawomocny. Trener i klub na razie nie komentują wyroku.

 

Dodaj komentarz