W niedzielne popołudnie drzwi domu prowadzonego przez Cichych Pracowników Krzyża otworzyły się przed gośćmi przybywającymi na spotkanie z księdzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim.
Charyzmatyczny duchowny opowiadał nie tylko o swoim życiu, Ormianach czy fundacji. Jednym z poruszonych przez niego tematów była współpraca nad przedmową do książki młodej głogowianki.
Niespełna miesiąc temu w Głogowie odbyło się spotkanie autorskie Sandry Błażejewskiej na temat książki „Wołyń 1943…”. Już wtedy sporo się mówiło o próbach zaproszenia ks. Isakowicza-Zaleskiego jako człowieka, który żywo angażuje się w relacje polsko-ukraińskie. Wczoraj, za sprawą Towarzystwa Ziemi Głogowskiej, mieszkańcy miasta mogli poznać kulisy powstania książek, publikacji i wierszy kapłana. Nie zabrakło osobistych pytań o przeszłość i rodzinę.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski odniósł się do działalności służb bezpieczeństwa, tzw. „teczek Kiszczaka”, kontrowersji wokół Lecha Wałęsy i innych wątków dotyczących najnowszej historii Polski. Publiczność dopisała w tak dużej liczbie, że organizatorzy musieli dostawiać krzesła. Dodajmy, że przed spotkaniem, o godzinie 12.30, duchowny odprawił w kaplicy u Cichych Pracowników Krzyża mszę w intencji ofiar rzezi wołyńskiej.
.
Fot. Piotr Gajek
