Tankował do zbiornika i odjeżdżał

Okradli kilka stacji benzynowych. Do auta przykręcili fałszywe tablice rejestracyjne, w środku mieli dodatkowy zbiornik na paliwo i tak jeździli od stacji do stacji i wlewali paliwo, za które nie płacili. Mężczyźni wpadli w ręce policji na gorącym uczynku.

Lubińscy policjanci podczas nocnej zmiany patrolowali okolice miasta.

– Około drugiej w nocy oficer dyżurny poinformował drogą radiową, że na jednej ze stacji paliw doszło do kradzieży)

Podczas patrolu mundurowi zwracali uwagę na stacje paliw znajdujące się w mieście i przy drogach wylotowych.

– W pewnym momencie na jeden ze stacji, policjanci zauważyli samochód osobowy , który był wcześniej użyty do kradzieży oleju napędowego. Przy dystrybutorze stał mężczyzna, który tankował paliwo do specjalnie przygotowanego, plastikowego pojemnika).

Tym mężczyznom okazał się 28-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. W aucie przebywał jego 23-letni kolega.

– 28-latek zdążył zatankować ponad 254 litry paliwa. Dalszą kradzież udaremnili mu policjanci.

W czasie sprawdzenia samochodu, którym jeździli sprawcy funkcjonariusze ustalili, że tablice rejestracyjne tego pojazdu są zarejestrowane na samochód marki Ford. Dodatkowo w volkswagenie był jeszcze komplet niemieckich tablic. Mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Za kradzież paliwa grozi im do pięciu lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy i policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Dodaj komentarz