Szukali pracy na targach (FOTO)

targi prac (23)Około 1 tys. potencjalnych pracowników, 54 pracodawców i ponad 500 ofert pracy. Tak w wielkim skrócie wyglądały II Targi Pracy, które odbyły się w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 1 w Złotoryi. Każdy, kto chciał znaleźć lub zmienić zatrudnienie miał na to spore szanse.

Sala sportowa  złotoryjskiej SP nr 1 pękała w szwach. Pracodawców było mnóstwo i nie było łatwo znaleźć tego konkretnego. Dlatego organizatorzy przy wejściu rozdawali mapki z układem stanowisk.

Swoje oferty pracy przedstawiło 54 pracodawców działających zarówno na lokalnym rynku jak i poza nim.

– Były też firmy z Niemiec, które szukały głównie hydraulików czy monterów instalacji elektrycznych. Ogólnie dominowali przedstawiciele branż produkcyjnych, budowlanych, handlowych, usługowych, a także gastronomicznych – mówi koordynatorka targów Anna Sarczyńska.

Nie zabrakło też służb mundurowych, takich jak policja czy straż pożarna, lokalnych stowarzyszeń oraz przedstawicieli władz.

Zainteresowani mogli zapytać pracodawców niemal o wszystko, np. o warunki zatrudnienia, wynagrodzenie czy atmosferę panującą w firmie. Wiele osób poskładało swoje CV i być może już  wkrótce znajdą zatrudnienie. – Wygodne jest to, że w jednym miejscu zebrało się aż tylu pracodawców. Nie trzeba jeździć do każdego z osobna i dostarczać podań o pracę. To duża oszczędność pieniędzy i czasu. Wysyłanie podań przez internet to jednak nie to samo – uważa jeden z mieszkańców Złotoryi, obecny na targach.targi prac (8)

Tuż przy wejściu do sali stało stanowisko organizatora, czyli Powiatowego Urzędu Pracy w Złotoryi. Tam można było skorzystać z fachowej pomocy doradców zawodowych m.in. przy prawidłowym napisaniu  i wydrukowaniu CV.

O ile zainteresowanie mieszkańców targami było ilościowo zbliżone do tego sprzed roku, o tyle ofert pracodawców było o wiele więcej niż podczas pierwszej edycji.

– Przed targami zakłady pracy same dzwoniły do nas żeby dopytać o różne szczegóły dotyczące tej imprezy. Natomiast według naszych obliczeń targi odwiedziło około tysiąc osób, podobnie jak w ubiegłym roku – dodaje Anna Sarczyńska, która na co dzień pracuje jako doradca zawodowy w złotoryjskim PUP-ie..

.

.

Dodaj komentarz