Aż strach postawić tam nogę, strach wjechać kołami. – A co mają powiedzieć mieszkańcy Pieszkowa czy sąsiednich miejscowości, którzy codziennie jeżdżą tędy do szkoły czy pracy? – pyta jednak z naszych Czytelniczek, wskazując na drogę relacji Osiek-Pieszków w gminie wiejskiej Lubin. Spory odcinek tej trasy pokryty jest lodem.
– Z pól ścieka woda, rowy są już pełne po brzegi, więc teraz zalewa drogę – opowiada Czytelniczka. – A że temperatura jest na minusie, na drodze zrobiła się szklanka. Warunki do jazdy są tragiczne – narzeka.
Kobieta przyznaje, że to nie pierwsza taka sytuacja. Problem powtarza się co roku. – A zima jeszcze się przecież nie skończyła. To droga powiatowa, dzwoniłam do urzędu, ale nikt nie zareagował – dodaje.
Droga rzeczywiście jest powiatowa, ale w maju 2016 roku przekazana w zarządzanie do gminy wiejskiej Lubin. Tam – jak zapewnia rzecznik wójta Maja Grohman – nikt problemu nie zgłaszał. – Ale nasze służby już od rana wiedziały, że na ten trasie konieczna jest interwencja. Obecnie trwa tam wypompowywanie wody, później przyjedzie też piaskarka, która posypie śliską nawierzchnię – zapewnia Maja Grohman.
Rzecznik przyznaje jednak, że problem z pewnością będzie się powtarzał. – Pola są zamarznięte i nie przyjmują już wody, dlatego wszystko spływa na drogę. W naszej gestii jest utrzymanie drogi i będziemy pilnować, by była przejezdna. Konieczna jest jednak przebudowa tej trasy – zaznacza.
Maja Grohman przypomina też mieszkańcom gminy, żeby zgłaszać w urzędzie wszystkie problemy drogowe. Można to zrobić w powołanym w czerwcu 2016 roku referacie utrzymania dróg.
