Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się produkcją i przemytem narkotyków. Zatrzymano sześć osób z Dolnego Śląska. Z informacji portalu Lubin.pl wynika, że wśród nich są też mieszkańcy powiatu lubińskiego.
Śledztwo prowadzą policjanci z wrocławskiego CBŚP pod nadzorem dolnośląskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Sprawa dotyczy działalności w naszym województwie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się na ogromną skalę przestępczością narkotykową.
– Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy mieli określone role: jedni zajmowali się przemytem, inni magazynowaniem, kolejni byli odpowiedzialni za produkcję prekursorów, środków odurzających i substancji psychotropowych. Nielegalne substancje trafiały do osób, które wprowadzały je do obrotu lub przemycały do krajów Unii Europejskiej – mówi komisarz Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji.
Pierwsze działania funkcjonariusze Biura przeprowadzili w lutym tego, kiedy to zabezpieczyli dwie palety z substancją chemiczną. Przesyłka trafiła do Polski z Chin. Zawartość podzielona była na 13 wypełnionych proszkiem kartonów, które ważyły w sumie ponad 517 kilogramów. Badania laboratoryjne wykazały, że to tzw. prekursory amfetaminy – związki służące do produkcji substancji psychotropowych i innych środków odurzających. Mundurowi zatrzymali wtedy dwie osoby, będące adresatami przesyłki z Chin. – Na ich posesji znaleźli i zabezpieczyli kolejne substancje chemiczne, a także urządzenia mogące służyć do wytwarzania nielegalnych substancji. Wszystko wskazywało na to, że zatrzymani, wspólnie z innymi osobami, mogli produkować amfetaminę oraz metamfetaminę z przemyconych prekursorów – informuje rzeczniczka CBŚP.
Do sprawy realizowanej przez policjantów z Wrocławia przyłączyli się ich koledzy z Łodzi. – Ustalili, że z Pakistanu do portu w Gdyni ma wpłynąć wielotonowa przesyłka haszyszu. Według dokumentacji przewozowej kontener miał zawierać 180 kartonów z pościelą – tłumaczy Iwona Jurkiewicz.
W maju do gdyńskiego portu rzeczywiście wpłynął statek z rekordową ilością haszyszu – na pokładzie były ponad trzy tony narkotyku. Narkotyki zapakowane były w foliowe pakiety, ułożone w stu kartonach, a te ukryte w kontenerze za opakowaniami z pościelą. Funkcjonariusze oszacowali czarnorynkową wartość haszyszu na około 60 mln zł.
Na początku tygodnia na terenie Dolnego Śląska policjanci zatrzymali cztery osoby. Według informatorów portalu Lubin.pl są to mieszkańcy powiatu lubińskiego. – Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam. Sprawa jest rozwojowa, na tym etapie nie możemy podać nic więcej – mówi rzeczniczka CBŚP.
Łącznie w tej sprawie zatrzymano już sześć osób, z których pięć tymczasowo trafiło do aresztu. Wszystkie podejrzane są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz o przestępstwa narkotykowe. Dotychczas łącznie zabezpieczono trzy tony haszyszu oraz 517 kg substancji o nazwie APAA. Szacunkowa czarnorynkowa wartość zabezpieczonych substancji to 61,2 mln złotych.
Dodajmy, że działania przeprowadzono we współpracy ze służbami zagranicznymi: amerykańską Drug Enforcement Administration (DEA) oraz pakistańską Pakistan Anti-Narcotics Force (ANF).
Źródło: Lubin.pl; fot. CBŚP
