Za kilka dni ma być znana data strajku nauczycieli, który odbędzie się w całym kraju, w tym także w Lubinie. Decyzja ma zapaść 1 marca.
Wcześniej ZNP zapowiadał, że decyzja zapadnie jeszcze w lutym. Tak się nie stało. Jak informuje Beata Goldszajdt, szefowa powiatowych struktur Związku Nauczycielstwa Polskiego, właśnie na 1 marca zaplanowano prezydium zarządu głównego ZNP. – Podczas posiedzenia zarząd podejmie decyzję o dacie i formie strajku. Później data ta zostanie zatwierdzona na drugim posiedzeniu, 7 marca – tłumaczy Goldszajdt.
Zdaniem szefowej ZNP w powiecie lubińskim, strajk – tak jak wcześniej planowano – odbędzie się jeszcze w marcu. Ma to być jednodniowa forma protestu.
Przypomnijmy, że w placówkach oświatowych w naszym powiecie wcześniej odbyło się referendum strajkowe. Trwało ono tydzień. W tym czasie pracownicy decydowali, czy chcą strajku. – Na 1963 osoby, które są zatrudnione w placówkach oświatowych w naszym powiecie, udział w akcji wzięły 1044 osoby. Za akcją strajkową opowiedziało się 638 osób, czyli ponad 62 procent – mówiła nam Beata Goldszajdt.
Przekładając ten wynik na liczbę placówek oświatowych, których w naszym powiecie jest 37, oznacza to, że strajk odbędzie się w 19 szkołach, zarówno w mieście, jak i w gminie. – 19 placówek opowiedziało się za strajkiem, osiem było przeciw, w dziesięciu referendum jest nieważne, bo zabrakło frekwencji – przypomina Beata Goldszajdt.
