Polonia Ernestynów nie wystąpi w rundzie wiosennej w rozgrywkach grupy III legnickiej B-klasy, a większość zawodników piątego zespołu ligi zagra w Huraganie Nowa Wieś Złotoryjska. Byli już zawodnicy Polonii występują w sparingach drużyny Mariusza Stemplowskiego, a generalnym sprawdzianem miało być spotkanie z reprezentantem legnickiej okręgówki – Przyszłością Prusice.
– Specjalnie wybraliśmy taką drużynę, aby mogli się u nas wykazać nowi zawodnicy, którzy przyszli do nas z Ernestynowa. Dzisiaj to jest eksperyment, szukamy każdemu z nich jakiejś pozycji. Mamy Grześka Barana fajnego napastnika i nowego stopera jego brata Krzyśka. Przyszłość to drużyna, która może nam pokazać nasze błędy i nad czym musimy jeszcze pracować. – mówi Mariusz Stemplowski, trener Huraganu Nowa Wieś Złotoryjska.
W Huraganie z optymizmem patrzą w przyszłość. Połączenie zawodników trzeciej i piątej siły lig powinno zaprocentować w kolejnym sezonie walką o awans do A-klasy.
– Staramy się zbudować taki zespół, żeby już od rundy jesiennej ruszyć z pełną parą na A-klasę. Teraz to chcemy utrzymać trzecie miejsce, ale też utrudnić tym drużynom z czołówki i zbliżyć się na tyle ile możemy. Wiemy, że w tamtym sezonie było to możliwe, bo dwa mecze i „groziła” nam A-klasa. Później się troszeczkę posypało, jeśli chodzi o skład. Myślę, że na dzień dzisiejszy perspektywy budowania drużyny na A-klasy są jak najbardziej. – dodaje trener Huragana.
W związku z wycofaniem się Polonii Ernestynów swój pierwszy mecz Huragan Nowa Wieś Złotoryjska zagra dopiero w ostatni weekend marca. Wtedy czeka ich jednak trudne zadanie, bo zagrają z wiceliderem ligi – Płomieniem Michów.
– Szczerze mówiąc wiemy, że Michów gra mocną piłkę i szybką. Będziemy starali się ich przyjąć na własnej połowie, a mamy bardzo szybkich napastników. Myślę, że nasze kontry były zawsze zabójstwem dla innych, także postaramy się w ten sposób wykazać. – zaznacza Stemplowski.
Na koniec zapytaliśmy szkoleniowca z Nowej Wsi Złotoryjskiej kto według niego awansuje w tym sezonie do A-klasy z grupy III legnickiej B-klasy.
– Jeżeli chodzi o Płomień to jest drużyna, która powinna awansować już dosyć dawno, bo stara się przynajmniej o A-klasę, ale wiem, że doświadczenie Miłkowic robi swoje i myślę, że tu w tym przypadku będą to Miłkowice. – kończy Mariusz Stemplowski.
