Samochodem osobowym staranował latarnię

beemka w latarnie (6)Rozbite auto i przewrócona latania – tak kierowca BMW zakończył dzisiejszy przejazd przez miasto. W centrum Lubina, między jednym skrzyżowaniem a drugim, kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał w uliczną latarnię.

Do wypadku doszło za skrzyżowaniem al. Niepodległości i ul. Kilińskiego. Kierowca jechał w kierunku ronda i tuż przed nim staranował latarnię.

– Nie jechałem szybko, dopiero co ruszyłem spod świateł. Ale warunki są trudne, zarzuciło mnie w lewo, w prawo, a jak się skończyło, to widać – mówi kierujący BMW wskazując na przewrócony słup.

Świadkowie twierdzą, że przyczyną zdarzenia była jednak prędkość.beemka w latarnie (5)

– Tacy kierowcy powinni co roku psychologiczne badania przechodzić – mówi świadek zdarzenia. – Auto wystartowało spod świateł „boksując” kołami. Na tych kilkudziesięciu metrach tak się rozpędził, że latarnię skasował. To można sobie wyobrazić, jak on jeździ!

Kierowca został ukarany mandatem 500 zł. Koszty przywrócenia latarni do pionu pokryte zostaną z polisy sprawcy.

Dodaj komentarz