Powracamy do tematu niedzielnego pożaru lasu koło miejscowości Karpie, gmina Przemków, gdzie strażacy znaleźli dwie poparzone osoby.
– Obrażenia 20-latka są bardzo poważne, gdyż doznał rozległych oparzeń III stopnia – poinformował nas dziś Przemysław Rybikowski z polkowickiej policji. – Mężczyzna ten został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do lubińskiego szpitala.
Drugi z poszkodowanych, w wieku 36 lat, doznał lekkich oparzeń nogi i też wymagał pomocy medycznej. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce pożaru, a policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej przeprowadzili szczegółowe oględziny. Na miejscu był też biegły sądowy z zakresu pożarnictwa.
– Na podstawie zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego 36-latek został zatrzymany, a obecnie wyjaśniany jest jego związek tym zdarzeniem – dodaje Przemysław Rybikowski. – Czynności nadal trwają i z uwagi na ich prawidłowy przebieg nie mogę udzielić żadnych dodatkowych informacji.
Przypomnijmy, do pożaru doszło w niedzielne popołudnie. Jak informowali druhowie z OSP Przemków, na powierzchni 30 arów płonęły samosiejki, a obok znajdowały się dwie osoby poparzone. Strażacy i policjanci udzielili im pomocy. W akcji uczestniczyły także zastępy JRG Szprotawa i JRG Polkowice.
Fot. OSP Przemków