Wracamy do wypadku, do którego doszło na trasie pomiędzy Legnicą a Złotoryją 26 sierpnia. Samochód marki Audi w trakcie manewru wyprzedzania zderzył się z jadącym z naprzeciwka motocyklem. Kierowca jednośladu z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Tymczasem sprawca zdarzenia wraz z pasażerami uciekł z miejsca zdarzenia. Jak informuje legnicka policja mężczyznę ostatecznie udało się namierzyć i został on zatrzymany.
-Policjanci od momentu wypadku wykonali szereg czynności operacyjnych. Najpierw udało się namierzyć 36-letniego pasażera, który podróżował wówczas tym samochodem osobowym. Otrzymał on kilkanaście dni temu zarzut nieudzielenia pomocy osobie poszkodowanej- tłumaczy Jagoda Ekiert z KMP w Legnicy- następnie funkcjonariusze dotarli do 39-letniego kierowcy tego samochodu, który jak się okazało w ostatnim czasie ukrywał się przed policją. Trafił on do aresztu- mówi Ekiert.
Zebrane przez legnickich policjantów materiały pozwoliły Prokuraturze Rejonowej w Legnicy na przedstawienie zatrzymanemu sześciu zarzutów. 39-latek odpowie za spowodowanie wypadku oraz nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu, posiadanie środków odurzających, kierowanie pojazdem pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kradzież dwóch pojazdów. Dziś na wniosek prokuratora, miejscowy sąd aresztował mężczyznę na okres 3 miesięcy. Grozi mu 15 lat więzienia.