Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie w Głogowie. Matka rocznego dziecka zaalarmowała pogotowie ratunkowe. Wolnej karetki nie było i najpierw na miejscu pojawili strażacy. Po jakimś czasie dotarli ratownicy medyczni, ale mimo prób nie udało się uratować życia dziecka. Śledztwo jest w początkowej fazie. Nie wiadomo na ten moment co dokładnie było przyczyną śmierci chłopca. Wciąż nie wiadomo kiedy dokładnie odbędzie się sekcja zwłok malucha. Prokuratura dla dobra śledztwa na ten moment nie zdradza więcej szczegółów.