Pieczenie chleba to już tradycyjne warsztaty organizowane kilka razy w roku w Pieszkowicach, gmina Polkowice, pod hasłem: „Od ziarenka do bohenka”. Szczególnie dla najmłodszych jest to bardzo smaczne połączenie przyjemnego z pożytecznym.
– Recepta na dobry chleb pochodzi z serca i rąk – mówi Alina Żmuda, sołtys Pieszkowic, która od wielu lat potrzymuje i przekazuje innymi tradycję pieczenia chleba. – Ciasto musi być odpowiednio zagniecione i wyrobione, ale podstawą jest oczywiście włożenie w tę pracę serca. Wówczas chleb na pewno wyjdzie – podkreśla.
Warsztaty odbywają się w czasie wakacji i ferii zimowych. Chętnych nie brakuje.
– Bardzo mi się podobało – mówił Kuba, jeden z uczestników zajęć. – Mogłem zrobić pierwszy bochenek w swoim życiu.
– Wygniatanie, obserwowanie jak rośnie ciasto, a potem kosztowanie tego, co się zrobiło wcześniej to świetna sprawa – dodali inni.
Poza pachnącymi, wypieczonymi bochnami chleba na stołach w świetlicy wiejskiej pojawiły się też rogaliki, ciasto drożdżowe i świeże owoce. Dodatkową atrakcją było wycinanie figurek z papieru.
Fot. UG Polkowice
