Od ponad miesiąca nieprzejezdna jest część ulicy Rataja w Legnicy, choć według zapewnień magistrackich urzędników, inwestycja miała się zakończyć dwa tygodnie temu. Niestety, na tym nie koniec drogowych problemów w zachodniej części miasta.
Prace prowadzone są na odcinku od skrzyżowania z ul. Złotoryjską do Wojska Polskiego. W związku z tym zamknięte dla ruchu zostały skrzyżowania z ulicami Wyspiańskiego, Okrzei i Kościuszki.
Skąd te opóźnienia? – Okazało się, że ta ulica wylana była zbyt cienką warstwą asfaltu i zamiast naprawy kliku krawężników, trzeba je przebudować na całej długości remontowanego odcinka – tłumaczy Andrzej Szymkowiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy, który informuje, że koniec prac powinien nastąpić za jakieś trzy tygodnie.
Zgodnie z planem, po sfrezowaniu asfaltu w jego miejsce ma zostać położona nowa nawierzchnia. Inwestycja ma dwa etapy, w drugim bowiem wyłączona z ruchu będzie druga część ul. Rataja, a wraz z nią skrzyżowania z ulicami Wojska Polskiego i Orzeszkowej.
Koszt tego remontu to około 977 tys. zł. Odzyskany surowiec ma zostać zużyty do utwardzania dróg gruntowych.
Pomimo tak znacznych opóźnień, z ruchu zdążono już wyłączyć kolejną ulicę. Tym razem Oświęcimską – będącą przedłużeniem Rataja. Kierowcy notorycznie gubią się w objazdach, bezradnie klucząc po jednokierunkowych ulicach przyparkowej części Tarninowa.
Roboty w tym miejscu, których łączny koszt ma wynieść około 1,8 mln zł, idą dość nieśmiało. Inwestycja ta jest również dwuetapowa. W kolejnym odcinkowo zamykana będzie ulica Mickiewicza. Tutaj budowlańcy mają czas do listopada tego roku.
Natomiast dopiero za tydzień na plac budowy przy ulicach Marynarskiej i Asnyka wejdzie kolejna ekipa budowlana. Ona także ma czas do listopada br. Koszt tej inwestycji to z kolei 1,7 mln zł.
FOT. PRZEMYSŁAW ŁYSKAWA
