Sława Kolano, która została dyscyplinarnie zwolniona za wywiad udzielony Radiu Wrocław, może wrócić do pracy w szpitalu. Złotoryjska pielęgniarka na tę decyzję czekała prawie rok, po tym jak opowiedziała o złej kondycji lecznicy przy ul. Hożej.
Przypomnijmy, że o doświadczonej pielęgniarce szpitala przy ul. Hożej w Złotoryi zrobiło się głośno, po tym, jak udzieliła ona kilku wywiadów mediom. Pani Sława Kolano mówiła w nich o tragicznej sytuacji kadrowej w lecznicy, przywołując m.in. przykład jednego z dyżurów, gdzie czterdziestoma pacjentami opiekowała się tylko jedna pielęgniarka. Więcej o całej sprawie pisaliśmy tutaj.
Dyrekcja placówki postanowiła za to zwolnić dyscyplinarnie panią Kolano, mimo że jest ona osobą prawnie chronioną ze względu na wiek przedemerytalny – do emerytury brakowało jej zaledwie dziewięć miesięcy. Dodatkowo szpital złożył również zawiadomienie do prokuratora o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 212 par. 1 Kodeksu Karnego polegającego „na podjęciu przez Panią umyślnych działań zmierzających do zdyskredytowania pracodawcy w oczach pacjentów, organów i instytucji państwowych, samorządowych i zawodowych, mediów i opinii publicznej, a także wyłonienie zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów i pracowników szpitala w Złotoryi. Tym samym nastąpiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych”.
Złotoryjski szpital przegrał już dwie sądowe sprawy ze Sławą Kolano. Najpierw Sąd Okręgowy w Legnicy nakazał przywrócić pielęgniarkę do pracy, a następnie Sąd Rejonowy w Złotoryi uniewinnił ją od zarzutu zniesławienia spółki. Oba wyroki są nieprawomocne. W obu procesach zostały złożone apelacje.
Sława Kolano odebrała wczoraj pismo od dyrekcji, że z dniem 4 marca może wrócić na swój oddział.
