W Legnicy trwają ćwiczenia służb ratunkowych. – Na moście doszło do kolizji i wycieku materiałów ropopochodnych. Woda pitna została skażona. Musimy teraz separować tę substancję – tłumaczy Zdzisław Sokół, komendant PSP w Legnicy.
To pierwsze takie ćwiczenia na terenie Legnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Legnicy. Manewry wymagają udziału służb i pełnej mobilizacji, ale – jak przekonują przedstawiciele formacji biorących udział w dzisiejszym wydarzeniu – warto.
– Sprawdzamy gotowość służb miejskich w zagrożeniu – komentuje krótko Sławomir Masojć, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej w legnickim magistracie.
– W trakcie akcji przeciwpowodziowych straż pożarna jest kluczowym wykonawcą zadań, które mają ochronić miasto. Dziś to działania ekologiczno-ratownicze – wyjaśnia komendant Zdzisław Sokół.
Scenariusz ćwiczeń przewiduje też akcję poszukiwania strażaka, który utonął w trakcie interwencji. W tym przypadku pomoże grupa płetwonurków. Wcześniej trzeba było chronić ujęcie wody pitnej dla miasta.
– Strażacy otrzymują zgłoszenie o wypadku na moście i rozszczelnieniu zbiorników do Kaczawy. Centrum zarządzania kryzysowego powiadamia właściwe służby, a strażacy przepompowują wodę i zabezpieczają ujęcie – relacjonuje Masojć.
.
.