Skandal! Tony śmieci wyrzucone na drogę (WIDEO)

Ciężko uwierzyć, że ktoś mógł być aż tak bezczelny i bezmyślny. Na środku drogi powiatowej w Parszowicach wysypano hałdę śmieci! Leżą i na drodze, i na poboczu, stwarzając zagrożenie dla przejeżdżających tamtędy osób. Kierowcy mają problem z ominięciem tego nielegalnego wysypiska. Sprawą zajęła się policja.

Śmieci wysypano w nocy lub nad ranem. To nie mógł być wypadek. Śmieci są tony, zalegają na odcinku około 40-50 metrów przy wyjeździe z Parszowic, w kierunku na Wielowieś. Zarządca drogi podejrzewa, że odpady zrzucono z dwóch wielkich ciężarówek, z tzw. wywrotki wanny. Ktoś podniósł wywrotkę wyjeżdżając z pobocza i zakończył zrzut na środku drogi.

– Trudno opisać ten widok – mówi Tomasz Rosik, dyrektor departamentu infrastruktury i transportu Starostwa Powiatowego w Lubinie. – Pierwszy raz spotkaliśmy się z taką bezmyślnością, nawet nie wiadomo kogo, jakiegoś wytwórcy odpadów czy posiadacza. Zdarzały się podrzucenia nieczystości w pas drogowy czy w rejon pasa drogowego, ale jak dotąd nigdy na taką skalę i nie w sposób, który bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu ruchu – dodaje.

Te odpady niewątpliwie powinny trafić na składowisko. Są rozdrobnione, więc trudno stwierdzić, co dokładnie zawierają. Gdy policja skończy prowadzić swoje czynności na miejscu, odpady będzie musiał uprzątnąć powiat lubiński, któremu podlega droga, z której ktoś zrobił sobie wysypisko śmieci.

– Wykonawca z zarządu dróg powiatowych na zlecenie zarządu będzie musiał usunąć te śmieci i wywieźć na wysypisko odpadów. Oczywiście po ustaleniu sprawcy – jeśli uda się to zrobić – będziemy dochodzić roszczeń zwrotu kosztów utylizacji tych śmieci i wywiezienia. Mam nadzieję, że dodatkowo zostanie on słono ukarany za to, co zrobił w pasie drogi powiatowej – stwierdza Rosik.

Trudno na razie powiedzieć, ile dokładnie będzie kosztować usunięcie śmieci. Samo załadowanie i wywiezienie to kilka tysięcy złotych. Do tego trzeba doliczyć koszty składowania na wysypisku.

Być może w ustaleniu sprawcy pomoże monitoring zamontowany na posesjach okolicznych mieszkańców.

Dodaj komentarz