Skandal w głogowskiej szkole (WIDEO)

Do skandalicznej sytuacji doszło kilka dni temu podczas zajęć w Zespole Szkół Politechnicznych w Głogowie. Sprawa wyszła na jaw, gdy w sieci pojawiło się nagranie z uczniem, który przykłada do głowy nauczyciela lufę pistoletu, jak się okazało, atrapy.

Sprawa trafiła do kuratorium. Dyrektor szkoły odesłał nas do starostwa powiatowego.

– Znam wersję przedstawioną przez dyrektora szkoły w formie pisemnej do nadzoru pedagogicznego, czyli do kuratorium – powiedział nam Jarosław Dudkowiak, starosta głogowski. – To jest wersja taka, że nauczyciel nie czuł zagrożenia, uczeń to traktował w formie żartu, zostały wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne wobec ucznia, w szkole przeprowadzono pogadanki.

Konsekwencją była nagana dla ucznia i jego kolegów. Musieli też przeprosić nauczyciela. Starosta głogowski nie kryje oburzenia całym zajściem.

– Niedopuszczalne zachowanie ucznia w stosunku do nauczyciela, ale również należy mówić o tym, że chodzi o całą klasę, bo z tego filmu nie wynika, by ktokolwiek przeszkadzał temu uczniowi w tym skandalicznym zachowaniu – dodał starosta głogowski. – Nie bez winy jest też jakby sam nauczyciel, który wyczekiwał kilkadziesiąt sekund i ta reakcja była jakby zbyt późna, zezwalając uczniowi na taki rozwój sytuacji.

Jak się dziś dowiedzieliśmy, do komendy policji nie wypłynęło zgłoszenie w sprawie skandalicznego zajścia w szkole.

Zobacz także: 

 

 

Dodaj komentarz