Siatkarze wracają na tarczy

W Ergo Arenie ekipa Marcelo Fronckowiaka nie zdołała „wyrwać” Treflowi Gdańsk choćby jednego seta.  

Po błędzie Robinsona Dvoranena, który zaserwował w siatkę, pierwszy punkt powędrował na konto gospodarzy. Środkowy Trefla – Pablo Crer również sprezentował punkt w takiej samej sytuacji, tym razem dla Cuprum Lubin. Dobrą passę miał Bartłomiej Lipiński, który dał prowadzenie „Miedziowym Lisom”, 3:5. Bardzo emocjonujący pierwszy set grany był z czasem na przewagi. Wygrali go gospodarze. Druga część meczu to na początku seria błędów własnych Trefla Gdańsk. Szybko jednak ekipa Michała Winiarskiego odrobiła straty, a następnie wyszła na wysokie prowadzenie, ostatecznie rozstrzygając seta na swoją korzyść, 25:17. Trzecia część meczu to potocznie mówiąc kropka nad i. Trefl Gdańsk przeważał w każdym elemencie, ostatecznie wygrywając 25:16 i w całym meczu 3:0. Rewanż nie ułożył się po myśli podopiecznych Marcelo Fronckowiaka.

19. kolejka PlusLigi, Ergo Arena
Trefl Gdańsk – Cuprum Lubin 3:0 (26:24, 25:17, 25:16)
MVP meczu: Bartłomiej Mordyl (Trefl Gdańsk)

Trefl Gdańsk: Filipiak, Pawlun, Kozub, Janusz, Jakubiszak, Kraut, Sasak, Janikowski, Urbanowicz, Schott, Halaba, Mordyl, Crer, Grzyb, Libero: Weber, Olenderek, Majcherski.

Cuprum Lubin: Lipiński, Maruszczyk, Zawalski, Gorzkiewicz, Ziobrowski, Dvoranen, Biegun, Smoliński, Tavares, Sacharewicz, Domagała, Morozau, Libero: Gruszczyński, Makoś.

Dodaj komentarz