W Jaworze ruszyła akcja „Nakręceni na serce”. Już w ciągu kilku minut postawione na rynku czerwone serce wypełniło się po brzegi nakrętkami.
Do sukcesu akcji przyczyniły się głównie przedszkolaki, które chętnie oddawały uzbierane przez siebie plastikowe drobiazgi. Zebrane nakrętki zostaną przekazane lokalnemu stowarzyszeniu. Chętnie sięgni po nie m.in. Jaworskie Stowarzyszenie Charytatywne „Damy Radę”. Jego członkowie również uczestniczyli w premierowej zbiórce.
– Nakrętki zbieramy od dawna na rzecz naszych podopiecznych, chętnie przyjmiemy też te zbierane do drucianego serca w rynku – zapewnia prezes tej organizacji, Alina Nolbrzak.
Warto dodać, że trzeba uzbierać minimum tonę nakrętek, żeby firma odbierająca odpady do recyklingu była nimi zainteresowana. Jak podkreśla Alina Nolbrzak, nie jest to łatwa sprawa, bo nakrętek na tonę potrzeba naprawdę dużo. Wspólnymi siłami można jednak osiągnąć wiele, a jaworzanom pomysł serca bardzo się spodobał. Czy w pojemniku nie zabraknie miejsca?
– Na płycie rynku stanęło pierwsze, ale na pewno nie ostatnie w Jaworze serce – twierdzi Leszek Światkowski, naczelnik wydziału promocji i współpracy zagranicznej miejscowego magistratu.
Fot. Daniel Śmiłowski