Gmina Ścinawa planuje zrekultywować zamknięte od wielu lat składowisko odpadów w Parszowicach. Dokumentacja jest już gotowa, niebawem zaś mają ruszyć prace w terenie, które – według założeń – potrwają się października 2018 roku.
Projekt rozpoczęto już w maju ubiegłego roku, kiedy to podpisano umowę z firmą Geotrans z Wrocławia na wykonanie aktualizacji dokumentacji określającej warunki zamknięcia i rekultywacji składowiska w Parszowicach. Wszystkie niezbędne pozwolenia i dokumenty są już gotowe, więc niebawem ruszą prace w terenie.
– Działania rekultywacyjne mają na celu zintegrowanie bryły składowiska z otaczającym ją terenem i wyeliminowanie negatywnego oddziaływania obiektu na środowisko – informuje Anna Haryk, inspektor ds. ochrony środowiska w ścinawskim magistracie. – Składowisko w Parszowicach nie funkcjonuje już od 2004 roku – dodaje.
Nieczynne wysypisko znajduje się bezpośrednio przy drodze powiatowej oraz boisku sportowym, dlatego władze miasta traktują zadanie jako ważne. – Głównym celem tych działań jest poprawa wizerunku wsi, ale także wyeliminowanie potencjalnych zagrożeń dla środowiska – mówi burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła.
Roboty rekultywacyjne na terenie składowiska w Parszowicach podzielono na cztery etapy. Najpierw trzeba było wykonać dokumentację. Drugi etap to rekultywacja techniczna w terenie, która obejmuje m.in.: uporządkowanie, wyrównanie i zagęszczenie powierzchni zdeponowanych odpadów na zamkniętej kwaterze, przemieszczenie mas ziemnych, wykonanie rowu odwadniającego oraz prace ziemne, takie jak: rozprowadzenie na całej powierzchni składowiska warstwy wyrównawczej, a następnie biologicznej.
Następna, trzecia część, obejmie posianie traw i roślin motylkowych oraz nasadzenia drzew i krzewów. Finalny etap przedsięwzięcia dotyczy zagospodarowania ostatecznego. Teren składowiska odpadów stanie się terenem leśnym.
Zgodnie z harmonogramem robót cały proces rekultywacji potrwa do października 2018 roku.
