Już w środę piłkarzy ręcznych Zagłębia Lubin czeka starcie z Górnikiem Zabrze. Przed spotkaniem z jednym z kandydatów do medalu PGNiG Superligi Mężczyzn rozmawialiśmy z bramkarzem Miedziowych, obecnie najlepszym golkiperem rozgrywek, Marcinem Schodowskim.
Na początek wróćmy do naszego ostatniego meczu. Po raz kolejny okazało się, że mecze wyjazdowe nie są naszą najmocniejszą stroną.
To prawda. W tym sezonie mamy problem ze zdobywaniem punktów w meczach wyjazdowych i niestety potwierdziło się to również w Szczecinie. W dotychczasowych spotkaniach udało nam się tylko dwa razy wrócić do Lubina ze zdobyczą punktowa. Trudno to wytłumaczyć ponieważ do każdego spotkania czy to we własnej hali czy na obcym terenie przygotowujemy się tak samo a rezultaty są zupełnie odmienne. Przed nami bardzo ważne mecze w Opolu i Kaliszu i mam nadzieje, że tam się przełamiemy.
W spotkaniu z Pogonią broniłeś na poziomie blisko 40 %. Pomimo tego przegraliśmy wysoko. Czego w takim razie zabrakło?
Moim zdaniem w spotkaniu ze Szczecinem popełniliśmy za dużo błędów w ataku i nasza skuteczność rzutowa była na fatalnym poziomie. Raz na kilkanaście kolejek zdarza się taki mecz, w którym po prostu nic nie wychodzi i nas coś takiego spotkało niestety w Szczecinie. Ale wiem, że już każdy z Nas przeanalizował ten mecz we własnej głowie i na spotkaniu z Zabrzem już nic podobne się nie wydarzy.
Nasza przegrana, przy jednoczesnym zwycięstwie Chrobrego sprawiła, że nad głogowianami mamy tylko 5 punktów przewagi i walka o play-off jeszcze się nie skończyła.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że przed nami długa droga do tego, aby zagrać w play-off. Różnica punktowa pomiędzy 5 a 9 miejscem jest bardzo mała i tak naprawdę jeszcze wiele może się wydarzyć. My skupiamy się na sobie i na naszym najbliższym przeciwniku i mogę obiecać że z każdym rywalem spróbujemy zdobyć 3 punkty które przybliżą nas do gry w play-off.
Już w środę rozegramy kolejny mecz o ligowe punkty. Co możemy powiedzieć o naszym najbliższym rywalu?
Drużyna z Zabrza jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie i znajduje się na trzecim miejscu w tabeli. Jest to zespół, który jest mieszanką doświadczonych, klasowych zawodników z młodością posiadająca bardzo duży potencjał. Są zespołem, który gra bardzo mocno w obronie i stara się wyprowadzać jak najwięcej kontr.
W Lubinie rzadko kto wygrywa. Poległ u nas między innymi jeden z kandydatów do medalu – Azoty Puławy.
Można powiedzieć że w tym sezonie zbudowaliśmy małą twierdzę Lubin. Wygraliśmy u siebie 8 z 10 spotkań i mam nadzieję, że po meczu z Zabrzem nasz licznik wygranych się powiększy. Jesteśmy młodym zespołem, czującym się bardzo komfortowo, mając wsparcie własnej publiczności, która nas niesie w decydujących momentach spotkania.
Przed nami ciężkie mecze z wymagającymi rywalami. W najbliższym czasie zagramy z Górnikiem, Gwardią i Vive. W żadnym z tych meczów nie będziemy faworytem.
Zagramy z zespołami, które zajmują pierwsze trzy miejsca w naszej lidze. Na pewno w tych spotkaniach będziemy robić wszystko, aby uprzykrzyć grę naszym przeciwnikom i starać się znaleźć sposób żeby ich czymś zaskoczyć w obronie i dzięki temu zdobywać bramki z szybkiego ataku. Naszym atutem w tych spotkaniach będzie gra we własnej hali oraz kibice, którym mogę obiecać ze zrobimy wszystko aby w tych spotkaniach również pokusić się o niespodziankę.
Wiadomo, że piłka ręczna to sport drużynowy, ale wyróżnienia indywidualne też cieszą. Obecnie jesteś najlepszym bramkarzem PGNiG Superligi Mężczyzn.
Oczywiście że nagrody indywidualne cieszą i są bardzo miłe, ale odbite piłki w meczu są nie tylko moją zasługą ale również kolegów grających w obronie którzy wykonują bardzo ciężka pracę. W Zagłębiu mamy bardzo dobry, różnorodny team bramkarski i cieszy mnie to że gdy Marek lub Patryk pojawiają się na boisku to wykonują super robotę, bo to oznacza ze pracę którą wykonujemy na treningu przekłada się na wszystkich.
