Akcję, mającą wyeliminować pokazy sprzedażowe nieuczciwych firm na terenie nadkaczawskiego miasta poparło już liczne grono lokalnych hotelarzy, władze miasta i powiatu czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Teraz pomóc w postawieniu szlabanu dla handlarzy garnkami, pościelą czy organizatorów pseudo badań medycznych mają… legniccy duchowni.
O inicjatywie, do której włączył się miejski rzecznik konsumentów w Legnicy pisaliśmy już niejednokrotnie. Lokalni przedsiębiorcy byli adresatami listu, w którym rzecznik namawiał do odmawiania organizatorom pokazów sprzedażowych. W konsekwencji miało to całkowicie wyeliminować miejsca, gdzie będą mogli nabijać nieświadomych klientów w butelkę. Pomysł poparła już grupa m.in. hotelarzy. Pełnego efektu nie udało się osiągnąć, bowiem nad Kaczawą wciąż są sale, z których nieuczciwi handlarze korzystają. Postęp jednak jest, i to spory.
– Można powiedzieć, że praktycznie rynek pokazów został ograniczony o 95 procent w stosunku do stanu z początku roku. To wielki sukces wszystkich legniczan – komentuje Tomasz Strojek, miejski rzecznik konsumentów w Legnicy.
Szukając sposobu na dotarcie do osób, które wciąż nie wsparły inicjatywy w magistracie wpadli na pomysł, by poprosić o pomoc biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego. Jak przekonują urzędnicy, duchowny chętnie właczył się do akcji, która w największym stopniu ma pomóc seniorom. Na czym będzie polegać wsparcie? Podczas mszy świętej w niemal 240 parafiach zostanie odczytany apel rzecznika. Szacunkowo, może go usłyszeć niemal 760 tys. wiernych na terenie diecezji legnickiej.
– Działania te, umożliwią dotarcie informacji do adresatów nieuczciwych zaproszeń na pokazy. Co więcej, w każdym kościele będzie wisiał plakat z niezbędnymi informacjami dla konsumentów. W planach jest również przeprowadzanie szkoleń konsumenckich w miejscach wskazanych przez diecezję legnicką – zapowiada Tomasz Strojek.
Urzędnik wyraża wdzięczność dla biskupa i liczy, że jego autorytet oraz możliwość przeprowadzenia akcji w tej formie będzie ogromnym wsparciem w dotarciu do jak największej grupy mieszkańców.
