Rząd wprowadza zakaz wychodzenia z domu

Po dzisiejszym posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformowali o kolejnych ograniczeniach. Dotyczą one przemieszczania się oraz zgromadzeń.

Władze wprowadziły zakaz wychodzenia z domów. Ma ono być ograniczone do absolutnego minimum. Nie dotyczy tylko wyjątkowych sytuacji, takich jak wyjście do sklepu czy apteki oraz wyjście do pracy. Możliwe jest także wyprowadzanie psa.

– Proszę o jeszcze większy wysiłek. Nie uratujemy wielu żyć, a liczba chorych będzie wzrastać bez tych ograniczeń. To decyzja podyktowana wiedza epidemiczną oraz wzorowaniem się na innych krajach, z których docierają tragiczne informacje – mówi Łukasz Szumowski, minister zdrowia.

Po ulicach nie powinny się przemieszczać więcej niż dwie osoby. Ograniczenia nie dotyczą rodzin i można pomagać najbliższym. Nie powinniśmy korzystać z placów zabaw, bulwarów czy parków. Za złamanie ograniczeń jest przewidziana kara do 5 tysięcy złotych.

– Te obostrzenia są po to, żeby Polacy wrócili po świętach normalnie do pracy. Zgodnie z terminami mają się odbyć także matury, egzaminy ósmoklasistów oraz wybory prezydenckie – dodaje premier Mateusz Morawiecki.

Obostrzenia dotkną również kościołów. W Mszach św. i pogrzebach może brać maksymalnie 5 osób, nie licząc sprawujących liturgię. Mniej osób będzie jeździło także komunikacją miejską. Dozwolona liczba pasażerów to miejsca siedzące podzielone przez dwa. Przestrzeganiem zakazu ma się zajmować policja, a wspomagać ją w tym wojsko oraz WOT. Restrykcje potrwają do 11 kwietnia.

Dodaj komentarz