Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 399 nowych, potwierdzonych przypadkach koronawirusa. To najwyższy wynik od ponad miesiąca. Odnotowano też dziewięć kolejnych zgonów. Na całym świecie również lawinowo przybywa osób zakażonych. Tymczasem polski rząd od dziś luzuje obostrzenia. Jedną ze zmian jest zmniejszenie dystansu społecznego z dwóch do półtora metra.
W nowym rozporządzeniu Rady Ministrów podwyższony został limit publiczności do połowy liczby miejsc na stadionach piłkarskich i żużlowych. Wyjątkiem są pola korty tenisowe golfowe, stajnie, stadniny i tory wyścigowych dla koni, których nie dotyczą ograniczenia co do maksymalnej liczby osób.
Do 50 proc. podniesiono też limit publiczności na basenach, zarówno zamkniętych i otwartych. Natomiast z aquaparków może korzystać „nie więcej osób, niż wynosi 75 proc. obłożenia obiektu”.
Znika również obowiązek naprzemiennego zajmowania miejsc w kinach. Zmiany dotyczą też maksymalnego limitu uczestników targów, wystaw, kongresów, konferencji i spotkań na osobę. Na takich imprezach Ministerstwo wprowadziło limit 2,5 m2 na osobę.
Nadal w pomieszczeniach i na trybunach trzeba będzie mieć zakryte usta i nos, a w obiektach bez oznaczonych miejsc siedzących, pozostanie obowiązek zachowania dystansu, który jednak został skrócony z dwóch do półtora metra.
– W Polsce zakażenia jest w ogniskach, więc istnieje nieduże prawdopodobieństwo, że my realnie na ulicy się zakazimy, stąd też to delikatne skrócenie tego dystansu – wyjaśnia rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
