Dwa lata za kratami może spędzić Ryszard G., pracownik przyszpitalnego prosektorium w Legnicy, który został zatrzymany w związku z podejrzeniem, że dopuszczał się znieważania zwłok. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Ryszard G. został zatrzymany przedwczoraj po tym, jak do prokuratury trafiły pierwsze materiały dowodowe w tej sprawie. Jak poinformowali prokuratorzy, po przeszukaniu m.in. jego mieszkania biegli badali znalezione tam nośniki informacji. Dziś wiadomo już, że technik sekcyjny, który w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy pracował od 35 lat usłyszał dwa zarzuty znieważania zwłok. Do pracy już nie wróci.
– Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w kwocie 25 tys. zł. Został również zawieszony w wykonywaniu zawodu preparatora sekcyjnego w szpitalu w Legnicy i otrzymał nakaz powstrzymania się od prowadzenia działalności gospodarczej. Ryszard G. prowadził bowiem takową działalność, pracując w innych miejscowościach – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Przypomnijmy. 56-latek miał nagminnie żartować na temat zwłok i rzucać niewybredne komentarze o podtekście seksualnym. Nie ograniczał się jednak wyłącznie do słów. Miał fotografować się ze zmarłymi, a nawet dotykać miejsc intymnych denatów, co potwierdzają zdjęcia, które trafiły do prokuratury. O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
