Ruszył remont dawnej siedziby loży masońskiej

Fot. UM Legnica

Firma Architekton rozpoczęła już rewaloryzację siedziby Legnickiej Biblioteki Publicznej przy ul. Piastowskiej. Przypomnijmy, że na remont dawna siedziba loży masońskiej czekała od kilkudziesięciu lat.

Prace przy gmachu przy ul. Piastowskiej ruszyły. Wykonawcą jest Firma Architektoniczno-Budowlana Restauracji Zabytków Architekton, który wygrała przetarg na realizację tej inwestycji (Głogowianie wyremontują dawną siedzibę loży masońskiej). Remont jest możliwy dzięki niemal pięciu milionom z dofinansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Na tę decyzję władze LBP czekały od 2009 r., gdy po raz pierwszy placówka zabiegała o dofinansowanie na ten cel (Remont czeka, marszałek zwleka).

– Dzięki tym środkom przeprowadzone zostaną prace konserwatorskie na zewnątrz i wewnątrz budynku. Nastąpi wymiana okien, drzwi i podłóg. Wyremontowany będzie dach i strych. Powstanie szyb z windą dla osób niepełnosprawnych. Utworzy się również dwie strefy: młodzieżową – w sali, gdzie będą komputery z nowoczesnym oprogramowaniem oraz strefę ZielonoZaczytani wokół siedziby biblioteki. Tutaj w plenerze będzie można np. poczytać książki i czasopisma – wylicza Zygmunt Mułek z legnickiego Ratusza. – Przed gmachem biblioteki wymianie ulegnie nawierzchnia chodników, by nawiązać do staromiejskiej zabudowy, zamontowane zostaną ławki i leżanki oraz stojaki na rowery. Budynek będzie miał sygnalizację alarmową, przeciwpożarową i monitoring. Termin zakończenia prac jesienią przyszłego roku – dodaje.

Przypomnijmy, że siedziba LBP przy ul. Piastowskiej nigdy nie przeszła poważnego remontu. Gmach powstał w 1894 r. na potrzeby Loży masońskiej, która działała w nim przez 40 lat. Później historyczne zawirowania sprawiły, że działalność pomocową prowadziła tam NSDAP, a gdy do Legnicy weszli Rosjanie, powstały tu biura i stołówki oficerów, którzy przy ul. Kominka remontowali czołgi przywożone z frontu. W polskie ręce budynek trafił dopiero w 1968 r.

– I wtedy przez dwa lata trwał tu jedyny remont, mający przystosować obiekt do potrzeb LBP i Archiwum Państwowego. Moim zdaniem w trakcie prac zniszczono jednak wiele cennych elementów budynku. Od tamtej pory wykonywano tu tylko doraźne naprawy. Budowlańcy wymienili dach, ale i on dziś wymaga interwencji budowlanej – przekonuje Anna Gątowska, dyrektor Legnickiej Biblioteki Publicznej.

Dodaj komentarz