Ten remont dawno miał się już zakończyć, ale dziś brak dobrych wieści dla pasażerów. Kolejni już podwykonawcy zaprzestali prac, bo wykonawca główny zalega z płatnościami. Kwoty są różne, za to podobne obawy o przyszłość kolejnych firm. Jak tłumaczy przedstawiciel jednej z nich, mowa o kwocie 1 mln zł.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl:
150 tys. zł to ćwierć rocznego obrotu innej firmy, a tyle właśnie zalega jej wykonawca główny. Prace przy remoncie dworca miały przynieść zastrzyk gotówki, ale w obecnej sytuacji mogą okazać się ostatnim zleceniem.
Przedstawiciele Grupy Fewaterm odmówili komentarza. Z kolei zamawiający – Polskie Linie Kolejowe – zaznacza, że jest w stałym kontakcie z wykonawcą. I uspokaja oczekujące na zaległe płatności firmy.
Przypomnijmy, że remont legnickiego dworca miał się zakończyć w 2019 r. Jak tłumaczy rzecznik PKP PLK, z uwagi na charakterystykę obiektu, oszacowanie realnego terminu było możliwe dopiero po rozpoczęciu prac.