58 wystawców i ponad dwa i pół tysiąca ofert pracy – w Złotoryi odbyła się trzecia edycja Targów Pracy, która okazała się być rekordową pod względem liczby i różnorodności oferowanego zatrudnienia. Każdy, kto odwiedził dziś Dom Spotkań i Integracji Społecznej przy Szkole Podstawowej nr 1 miał więc sporą szansę na znalezienie czegoś odpowiedniego dla siebie.
Magazynier, kucharz, kelner, pokojówka, opiekun do osób starszych za granicą, górnik, fryzjer, spawacz, mechanik czy policjant to zaledwie niewielki ułamek zawodów oferowanych podczas dzisiejszych targów. Tegoroczna impreza trwała trzy godziny i cieszyła się dużo większym zainteresowaniem niż przed rokiem. Zwłaszcza ze strony pracodawców. – Teraz jest dużo większy problem ze znalezieniem pracownika niż ze znalezieniem pracy. Rynek się pod tym względem znacząco zmienił. Widać to również po zachowaniu pracodawców, którzy w tym roku sami się do nas zgłaszali, żeby móc uczestniczyć w targach – uważa koordynatorka targów Anna Sarczyńska, doradca zawodowy Powiatowego Urzędu Pracy w Złotoryi.
Łącznie swoje oferty przedstawiło blisko 60 wystawców. Wśród nich po raz pierwszy pojawili się również przedstawiciele XPO Logistics – firmy, która za kilka miesięcy rozpocznie działalność w Krzywej na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i jest gotowa przyjąć do pracy około 2,5 tysiąca pracowników. Spółka udostępnia swoje magazyny m.in. takim znanym markom branży odzieżowej jak H&M. – Szukamy przede wszystkim pracowników do szeroko pojętej pracy magazynowej. Organizujemy darmowe dojazdy do zakładu dla osób mieszkających w promieniu 70 kilometrów. Gwarantujemy też wyżywienie. Gdy idzie natomiast o zarobki, to na tę chwilę minimalna płaca u nas kształtuje się na poziomie 2650 zl brutto, ale jest duża szansa, że kwota ta wzrośnie do trzech tysięcy – zachęca jeden z przedstawicieli firmy.
W sali gimnastycznej złotoryjskiej „jedynki” nie brakowało również stanowisk z ofertami pracy za granicą, głownie dla opiekunek do osób starszych w Niemczech i Anglii. – Naszą propozycją zainteresowane są zwykle kobiety. Są to najczęściej kilkutygodniowe lub kilkumiesięczne wyjazdy, choć nie jest wcale powiedziane, że nie mogą być one dłuższe. Zarobki wynoszą ok. 1470 euro miesięcznie – mówi Anna Słupska z firmy Medipe z Wrocławia.
W niemal ostatnim momencie swój udział w targach potwierdził także hotel Qubus w Złotoryi, oferujący zatrudnienie dla kelnerów, kelnerek, pokojówek i pracowników obsługi śniadań. – Jesteśmy prężnie rozwijającą się siecią hoteli w Polsce. Mamy mocno rozbudowany system socjalny. Mam tu na myśli chociażby wysokie stypendia dla osób studiujących, bezpłatne kursy i szkolenia, dopłaty do książek, bony świąteczne i inne. Poza tym łatwo u nas awansować. Kandydatów na nowe stanowiska szukamy w pierwszej kolejności w gronie obecnych pracowników – twierdzi przedstawicielka hotelu.
Tradycyjnie na targach nie zabrakło również osób reprezentujących instytucje państwowe takie jak policja, straż pożarna, sanepid czy urząd miejski. Zainteresowani mogli zapytać pracodawców niemal o wszystko, np. o warunki pracy, wynagrodzenie czy atmosferę panującą w firmie. Wiele osób poskładało swoje CV i być może już wkrótce znajdą zatrudnienie. – Wygodne jest to, że w jednym miejscu jest aż tylu pracodawców. Nie trzeba jeździć do każdego z osobna i dostarczać podań o pracę. To duża oszczędność pieniędzy i czasu. Jak na razie złożyłem swoje CV w dwóch miejscach. Liczę, że ktoś się niedługo odezwie – mówi jeden z mieszkańców Złotoryi, obecny na targach.
Tuż przy wejściu do sali stało stanowisko organizatora, czyli Powiatowego Urzędu Pracy w Złotoryi. Tam można było skorzystać z fachowej pomocy doradców zawodowych m.in. przy prawidłowym napisaniu i wydrukowaniu CV.
.
Fot. Szymon Kwapiński
