W ubiegłą środę dyżurny ze złotoryjskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie od pracownika jednego z lokalnych marketów.
– Z relacji wynikało, że do placówki przyszedł młody mężczyzna, który schował do kieszeni kilka czekolad, a następnie, chcąc wykorzystać nieuwagę ekspedientek, udał się w kierunku wyjścia, nie płacąc za towar. Reakcja obsługi była natychmiastowa. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i przewieziony do policyjnego aresztu. Skradzione słodkości zostały odzyskane, a policjanci ustalili, że nie był to jego jedyny czyn niezgodny z prawem – relacjonuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi
Na jaw wyszło, że podejrzany w ostatnim czasie kilkukrotnie kradł artykuły spożywcze i chemiczne z marketu. Były to przedmioty, które mógł łatwo spieniężyć m.in. słodycze, kawa, kapsułki do prania oraz inne środki higieny osobistej. Łączną wartość skradzionego towaru szacuje się na kwotę ponad 800 złotych.
– Funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży mienia, który jest zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie będzie decydował sąd – dodaje rzeczniczka.