Orkan Szczedrzykowice podtrzymał serię meczów bez porażki. Tym razem podopieczni Eugeniusza Oleśkiewicza ograli 3:0 na własnym boisku sąsiada z tabeli – Granicę Bogatynia. Wyrównany pojedynek zaliczyły również rezerwy Chrobrego Głogów, które uległy u siebie wiceliderowi z Kowar.
Jako pierwsi na boisku wyszli zawodnicy w Głogowie, gdzie o godzinie 11:00 rozpoczęło się spotkanie. Olimpia już po upływie kwadransa gry miała wielką szansę na wyjście na prowadzenie, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Szujewski. Piłka po jego uderzeniu trafiła tylko w słupek. W kolejnych minutach głogowianie bronili się bardzo dobrze, dzięki czemu aż do 72. minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Takiego wyniku nie udało się jednak utrzymać do końca, bo zwycięskiego gola zdobył Krupa i to Olimpia Kowary cieszyła się z kolejnych trzech punktów.
Zdecydowanie lepiej poradzili sobie natomiast podopieczni Eugeniusza Oleśkiewicza, którzy na własnym boisku odprawili z kwitkiem kolejnego rywala. Tym razem była nim Granica Bogatynia, którą Orkan ograł aż 3:0. Dzięki zwycięstwu nad sąsiadującym w tabeli zespołem zespół ze Szczedrzykowic zameldował się na piątym miejscu w ligowej tabeli. Prawdziwy sprawdzian jednak dopiero za tydzień, gdy Orkan wyjedzie na mecz do lidera Sokoła Wielka Lipa.
