W Walnym Zebraniu Sprawozdawczo-Wyborczym Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Legnicy brał udział także prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski, z którym udało nam się porozmawiać jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników.
– Dla mnie zwycięzcą jest obecna pani prezes Maria Kajdan, dlatego że wystąpienia obu jej kandydatów nie miały związku z żadną merytoryką. – mówił jeszcze przed podaniem wyników Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Padewski nie ukrywał, że jest zawiedziony wystąpieniem dyrektora Akademii Miedzi Legnica – Janusza Kudyby, po którym spodziewał się zdecydowanie więcej.
– Jestem zawiedziony zwłaszcza wystąpieniem profesjonalisty Janusza Kudyby, który nie powiedział nic. Tak nie może zachowywać się kandydat na prezesa, bo musi mieć jasno skategoryzowane wystąpienie, a takie stwierdzenie, że nie mam nic więcej do powiedzenia to jest troszeczkę nie tak. – dodaje Padewski.
Prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej po raz kolejny podkreślał, że to właśnie małe kluby zrzeszone w okręgowych związkach są „solą polskiej piłki” a ich problemy są problemami ogólnopolskimi.
– Problem małych klubów to jest problem ogólnopolski. Bez tych małych klubów nie ma Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie ma polskiej piłki i nie ma polskiej reprezentacji. One są najważniejsze, bo stanowią 99 % polskiej piłki. Wszyscy się zachwycają reprezentacją, ale najważniejszymi rzeczami na świecie to są kluby, które na początku zaczynają szkolić dzieci i młodzież. – podkreśla prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Na koniec Andrzej Padewski wlał sporo nadziei w osoby związane z poszczególnymi klubami.
– My jesteśmy od tego, żeby im pomagać a zarządy poszczególnych Okręgowych Związków Piłki Nożnej realizują również swoje uchwały, nie tylko te Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Uważam, że jesteśmy w stanie pomóc tym klubom. – kończy Andrzej Padewski.
