W grupie dolnośląskiej czwartej ligi rezerwy Chrobrego zmierzyły się na wyjeździe z Orkanem Szczedrzykowice. O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała jedna bramka, zdobyta w samej końcówce spotkania.
Przewaga punktowa, miejsce w tabeli, atut własnego boiska – to wszystko przemawiało za gospodarzami. Statystyki jednak nie grają, a na placu gry zobaczyliśmy zacięte spotkanie. Przed nim szkoleniowiec rezerw Chrobrego mówił – Chcemy zagrać dobry mecz. Rzeczywiście Orkan wydaje się być faworytem, to bardzo dobra drużyna i z pewnością postawi nam trudne warunki. Zapowiada się spotkanie, w którym jedna bramka może zadecydować o wygranej – mówił Jarosław Helwig.
Słowa szkoleniowca Chrobrego II okazały się prorocze. Losy meczu ważyły się do końcowych minut, a o zwycięstwie gospodarzy zadecydowała jedna bramka. Orkan zdobył ją w 83. minucie spotkania, stałym fragmencie gry. Chwilę wcześniej Orkan stracił zawodnika, ale końcowe minuty w dziesięciu grał też Chrobry.
ORKAN SZCZEDRZYKOWICE – CHROBRY II GŁOGÓW 1:0 (0:0)
CHROBRY II: Rzepecki – Radliński, Niewieściuk, Ałdaś, Kozak, Rybak, Szopa (60 Ciechelski), Hałambiec, Bednarski, Łętkowski, Bieleń (88 Helwig).
CZERWONE KARTKI: – 81 (Orkan – za drugą żółtą – Łętkowski 88 (Chrobry – za drugą żółtą).
Fot. Paweł Andrachiewicz













