Do wyborów w Okręgowym Związku Piłki Nożnej w Legnicy pozostał już tylko miesiąc. 8 kwietnia 2016 roku delegaci wybiorą nowego prezesa i zarząd na czteroletnią kadencję.
Cztery lata temu na funkcję prezesa wybrana została wieloletnia pracownika OZPN-u – Maria Kajdan, która zdecydowanie pokonała Jerzego Kozińskiego. W swoim przedwyborczym wystąpieniu przedstawicielom klubów obiecała obniżenie kosztów uczestnictwa w rozgrywkach, reorganizację lig młodzieżowych, pozyskanie sponsorów dla Klasy Okręgowej i Klasy A, przerzucenie kosztów opłacania obserwatorów na związek oraz próbę odzyskania pieniędzy z opłat za transfery od DZPN.
Jak się okazało kadencja pierwszej kobiety pełniącej funkcje prezesa w historii legnickiego OZPN-u rozpoczęła się od mocnego zgrzytu z prezesem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. W kuluarach mówiło się, że Maria Kajdan próbowała się zemścić na Andrzeju Padewskim za to, że usunął ze struktur mającego korupcyjne zarzuty jej męża.
Rządy obecnie sprawującej funkcje prezesa oceniać trzeba jednak przez pryzmat tego co dokonała, a tu ciężko szukać realizacji przedwyborczych obietnic, które miały spowodować, że w klubach będzie więcej pieniędzy. Taka sytuacja nakazuje przyglądać się innym kandydatom, którzy mogą stanąć w szranki z obecnie urzędującą prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej.
Wśród potencjalnych kontrkandydatów wymienia się przede wszystkim dwóch, którzy nosili się z takim zamiarem cztery lata temu, czyli Jerzy Koziński oraz Bogusław Chrobak. Pierwszy z nich urząd ten sprawował już w latach 1991-2000, zaś drugi w ostatniej chwili cztery lata temu zaapelował do delegatów o głosowanie na Marię Kajdan.
Rozgonić to tałatajstwo! Naobiecywała wróżki na wierzbie cztery lata temu i co? Myśli, że zrobiła turniej w wyborczym roku i wszystko jej się zapomni? Czas na zmiany! Szkoda tylko, że nie ma kandydata, który by te zmiany gwarantował…