Do kilku niespodzianek doszło w siódmej kolejce klasy okręgowej. Swoje pierwsze spotkanie w tych rozgrywkach przegrał Chrobry II Głogów, który dość niespodziewanie uległ Konfeksowi Legnica 0:1.
Poza spotkaniem w Legnicy do sporej niespodzianki, by nie powiedzieć sensacji doszło w Wąsoszu, gdzie miejscowy Orla jedynie bezbramkowo zremisował z najsłabszą drużyną ligi – Iskrą Kochlice. Dla zawodników z podlegnickiej wsi był to dopiero drugi zdobyty punkt w tym sezonie. Bardzo ważne zwycięstwo w Złotoryi odniosła Iskra Księginicie, która po ciekawym spotkaniu pokonała swojego rywala 3:2. Zwycięstwo nad złotoryjanami pozwoliło Iskrze utrzymać drugie miejsce w ligowej tabeli. Dla podopiecznym Mirosława Zielenia była to natomiast pierwsza porażka od pięciu ligowych spotkań. Nie mniej ciekawie niż w Złotoryi było w Jaworze, gdzie miejscowa Kuźnia podejmowała Arkona Przemków. Wyjazdu miło z całą pewnością nie będą wspominać przemkowianie, którzy nie dość, że ulegli słabo grającej w tym sezonie Kuźni to jeszcze zostali wykartkowani przez sędziego. Przedwcześnie z boiska usunięty za drugą żółtą kartkę zostali Paweł Kazimierczak, a w samej końcówce bezpośrednio czerwoną kartką ukarany został Paweł Łopaciński.
Po siedmiu kolejkach w klasie okręgowej wciąż na prowadzeniu jest Chrobry II Głogów. Głogowianie wyprzedzają w tabeli o dwa punkty Iskrę Kochlice oraz o pięć Czarnych Rokitki i Górnika Złotoryja.