REGION. Hitowe mecze w Grębocicach i Chocianowie

PA3_1075Majówka w klasie okręgowej powinna nam przynieść sporo piłkarskich emocji. Po pierwsze dlatego, że podczas niej rozegrane zostaną aż dwie kolejki, a po drugie, że nie zabraknie w nich hitowo zapowiadających się spotkań.

Konfeks Legnica – Rodło Granowice (sobota, 15:00)

Jako pierwsi już w sobotę wybiegną drużyny w Legnicy oraz Złotoryi. Obydwa spotkania mogą mieć szczególną wagę. W tym pierwszym miejscowy Konfeks podejmować będzie Rodło Granowice i jeśli podopieczni Andrzeja Kisiela chcą w końcówce sezonu mocno włączyć się do walki o awans do IV ligi to spotkanie z przeciętnie spisującym się wiosną Rodłem muszą za wszelką cenę wygrać. Aby tak się jednak stało legniczanie muszą zagrać zdecydowanie skuteczniej, niż w dwóch poprzednich spotkaniach, w których pomimo tego, że mieli optyczną przewagę to nie potrafili zainkasować trzech punktów.

Górnik Złotoryja – Chojnowianka Chojnów (sobota, 15:00)

Ciekawie na pewno będzie również w Złotoryi, gdzie miejscowy Górnik podejmować będą Chojnowiankę Chojnów. Gospodarze sobotniego starcia zdecydowanie zawodzą tej wiosny i po sześciu kolejkach wciąż pozostają bez zwycięstwa. Co innego Chojnowianka, która w rundzie rewanżowej porwała się na wykonanie rzeczy wydawać się mogło niemożliwej, czyli odrobienia kilkunastopunktowej straty do zespołów ją wyprzedzających. Po raz kolejny okazuje się, że w piłce nie ma rzeczy niemożliwych i drużyna z Chojnowa odrobiła już prawie połowę straty do przedostatniego Gromu Gromadzyń-Wielowieś. W przypadku zwycięstwa nad Górnikiem możemy być niespodziewanie świadkami na prawdę ciekawej walki o utrzymanie w końcówce sezonu.

Zamet Przemków – Kuźnia Jawor (sobota, 16:00)

Żądny rewanżu za ubiegłotygodniową, sensacyjną porażkę z Chojnowianką jest z całą pewnością Zamet Przemków. Podopieczni Daniela Dudkiewicza przegraną w zeszłej kolejce zdecydowanie utrudnili sobie sytuacje w tabeli. Teraz przed przemkowianami starcie z bezkompromisową dotychczas Kuźnią Jawor, która jako jedyna w klasie okręgowej wciąż pozostaje bez remisu. Podopieczni Władysława Morocha są także jednym z najbardziej nierównych zespołów w tej lidze, dlatego jeśli będą mieli swój dzień to z całą pewnością w Przemkowie mogą napsuć sporo nerwów swoim rywalom.

Czarni Rokitki – Kaczawa Bieniowice (sobota, 16:00)

W spotkaniu Czarnych Rokitki z Kaczawą Bieniowice trudno wskazać jednoznacznego faworyta, ponieważ obydwa zespoły spisują się w rundzie wiosennej dobrze. Z tym, że to podopieczni Krzysztofa Tworka swoją dobrą grę lepiej przekładają na zdobycze punktowe. Drużyna z Bieniowic jednak zdecydowanie gorzej spisuje się na wyjazdach, co może okazać się szansą na zwycięstwo dla podopiecznych Zbigniewa Grzybowskiego. W meczu w Rokitkach ciężko spodziewać się dużej ilości strzelonych bramek, ponieważ oba zespoły należą do tych, które najmniej strzelają i najmniej ich tracą w klasie okręgowej.

Iskra Kochlice – Iskra Księginice (sobota, 17:00)

To może być bardzo ważne spotkanie dla gospodarzy, którzy w przypadku pokonania podopiecznych Remigiusza Postrożnego niemalże zapewnią sobie byt w klasie okręgowej. Obydwa zespoły w tej rundzie wygrały już po dwa mecze i gdyby brać pod uwagę tylko wiosnę to zajmowały by odpowiednio dziesiąte i dziewiąte miejsce, dlatego dużo wskazuje na to, że w tym spotkaniu możemy spodziewać się remisu. Oczywiście, jeśli można się czegoś spodziewać po drużynie z Księginic, która potrafi napsuć sporo krwi faworytom, by później zagrać zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Sparta Grębocice – Prochowiczanka Prochowice (sobota, 17:00)

Spotkanie Sparty z Prochowiczanką to mecz dwóch najlepiej punktujących zespołów klasy okręgowej w rundzie wiosennej i rywalizacja o niesłychanie dużej wadze szczególnie dla gości, którzy po kilku pierwszych kolejkach zniwelowali stratę do czołówki. Teraz przed podopiecznymi Zbigniewa Antosiewicza zadanie jeszcze trudniejsze, bo w kolejnych meczach trzeba udowodnić, że to Prochowiczanka zasługuje na awans. Nie będzie o to łatwo w Grębocicach, ponieważ miejscowa Sparta w tym sezonie tylko raz uległa na własnym boisku, a było to na samym początku sezonu, bo 30 sierpnia w starciu z Gromem Gromadzyń-Wielowieś.

Stal Chocianów – Orla Wąsosz (sobota, 17:00)

To jest z całą pewnością hit dwudziestej drugiej kolejki klasy okręgowej seniorów. Trzecia w tabeli Stal Chocianów podejmować będzie na własnym stadionie wicelidera – Orlę Wąsosz. Obydwa zespoły zawodzą w 2016 roku. Gospodarze w sześciu dotychczasowych spotkaniach zdobyli tylko osiem punktów, zaś goście wciąż pozostają bez wyjazdowego zwycięstwa a pozycję wicelidera mogą zawdzięczać tylko bardzo dobrej grze na własnym stadionie. Czy Orlę stać na przełamanie niemocy akurat w Chocianowie? Potencjalna wygrana miała by także inny wymiar, ponieważ w takiej sytuacji drużyna z Wąsosza miałaby już cztery punkty przewagi nad swoim rywalem i bagaż bezpieczeństwa przed kolejnymi spotkaniami.

Grom Gromadzyń-Wielowieś – Odra Chobienia (niedziela, 17:00)

W ostatnim meczu tej kolejki jedyny zespół, który nie zdobył wiosną jeszcze punktu, czyli Grom Gromadzyń-Wielowieś podejmować będzie na własnym boisku zdziesiątkowaną przez kontuzję Odrę Chobienia. W zespole z Gminy Ścinawa wszyscy mogą się chyba zastanawiać – jak nie teraz to kiedy?

Dodaj komentarz