W grupie I legnickiej A-klasy w miniony weekend obeszło się bez niespodzianek. Zwycięstwa w swoich meczach odnieśli faworyci ligi, czyli Mieszko Ruszowice, Płomień Radwanice, KS Zadzior Buczyna i UKS Huta Przemków.
Zdecydowanie najtrudniejsze zadanie w niedzielę miał zespół z Buczyny, który udał się na wyjazdowe spotkanie ze Zrywem Kotla. Do przerwy na boisku nie działo się zbyt wiele, czego efektem był brak bramek. Drugą część spotkania natomiast od mocnego uderzenia zaczęli goście, którzy po kwadransie gry prowadzili już 0:3. Dwie bramki dla Zadzioru zdobył Kacper Szklarz a jedną, bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył Marian Wywiał. Zryw nie zamierzał jednak odpuszczać i potrafił zniwelować stratę do jednej bramki, ponieważ w 78. minucie na boisku mieliśmy już 2:3. Na więcej zabrakło już czasu i to zespół z Buczyny cieszył się z kolejnych trzech punktów.
Zdecydowanie mniej emocji mieliśmy w meczu pomiędzy Mieszkiem Ruszowice a LZS Komorniki. Gospodarze już do przerwy prowadzili 4:0, a całe spotkanie zakończyło się ich zwycięstwem 10:1. Najlepszym strzelcem drużyny z Ruszowic okazał się w tym meczu strzelec hat-tricka – Łukasz Szuszkiewicz. Problem z odniesieniem zwycięstwa miał natomiast wicelider z Radwanic, który na własnym boisku pokonał Zawiszę Serby 4:3. Bramki dla Płomienia w tym meczu zdobywali Szulc, Frankowski, Sioma oraz Adamczyk.
Przełamanie wyjazdowej niemocy zanotowała Gwardia Białołęka, która po raz pierwszy w tym sezonie wygrała na obcym boisku. Jej rywal w minionej kolejce, czyli Łagoszovia Łagoszów nie był w stanie przeciwstawić się dobrze dysponowanemu przeciwnikowi, który wbił gospodarzom aż siedem bramek. Co ciekawe, w ośmiu wcześniejszych meczach Gwardia zdobyła ich tylko dziesięć.
W pozostałych meczach wygrane zanotowały zespoły UKS Huta Przemków, Victorii Parchów oraz Dragona Jaczów. Remisem zakończyło się natomiast spotkanie pomiędzy Koroną Czernina a Pogonią Góra.
