W ciągu trzech tygodni rozstrzygnie się kwestia powiększenia męskiej PGNiG Superligi. Zarząd ZPRP nad kwestią reformy pochyli się pod koniec kwietnia.
O pomyśle powiększenia ligi do czternastu zespołów jako pierwsi w Polsce informowaliśmy kilkanaście dni temu. Decyzję dotyczącą chęci reformy podjęli sami zainteresowani. Podpisy pod stosownym wnioskiem złożyli w imieniu klubów PGNiG Superligi prezesi Orlen Wisły Płock, Gaz-System Pogoni Szczecin i Górnika Zabrze. Odrębne stanowisko w przedstawionej kwestii mieli jedynie włodarze Vive Targów Kielce. Przedstawiciele mistrzów Polski zapewnili jednak, że uszanują wolę pozostałych klubów.
– Zainteresowanie sponsorów, kibiców oraz mediów piłką ręczną nieustannie rośnie. W mojej ocenie postulowana reforma przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności rozgrywek oraz potencjału marketingowego całej ligi, a także da szansą rozwoju całej dyscypliny w mniejszych ośrodkach – wyjaśniał wówczas w rozmowie ze SportoweFakty.pl prezes Orlen Wisły Płock, Robert Raczkowski.
Kolegium Ligi wspomnianym wnioskiem miało się zająć pod koniec marca. Czynniki zewnętrzne sprawiły jednak, że ostatecznie do tego nie doszło. Postulowana reforma trafi pod dyskusję podczas najbliższego posiedzenia KL, 16 kwietnia. Wynikiem dyskusji będzie rekomendacja, która zostanie przedstawiona Zarządowi ZPRP. Jego najbliższe posiedzenie zaplanowano na 27 kwietnia. Wówczas wszystko się rozstrzygnie.
