Niedzielne spotkania w ramach A-klasy stały pod znakiem silnych opadów deszczów, które przechodziły przez nasz region. Wciąż niepokonane na tym szczeblu rozgrywkowym zostają Dąb Stowarzyszenie Siedliska, Odra Ścinawa, Skora Jadwisin, Przyszłość Prusice oraz Park Targoszyn.
Przed czwartą kolejką tylko LZS Buczyna w grupie I wciąż nie zanotowała straty punktów. Tym razem lider tabeli wybrać się musiał na mecz do Wierzchowic, gdzie spotkania w roli gospodarzy rozgrywa Zawisza Serby. Jak się okazało, wyjazd ten był zgubny, ponieważ jedyny zespół, który nie stracił dotąd punktów wrócił z boiska jedynie z remisem 3:3. Potknięcie lidera wykorzystały Victoria Parchów, Promień Radwanice oraz Mieszko Ruszowice, które solidarnie wygrały swoje spotkania, zbliżając się tym samym do lidera na tylko jedno „oczko”. Ważne zwycięstwo pozwalające „doszlifować” do czołówki tabeli odniósł również Arkon Przemków, który pokonał na własnym boisku LZS Komorniki aż 4:1.
– W dzisiejszym meczu szło nam w miarę dobrze. Mieliśmy swoje sytuacje, które udało nam się wykorzystać. Naszym celem na ten sezon jest powrót do okręgówki. W pierwszych meczach musieliśmy sobie radzić z ubytkami kadrowymi przez co straciliśmy kilka punktów, jednak teraz do Przemkowa wracają już zawodnicy i zaczynamy grę o awans – powiedział po meczu Kacper Oruba, zawodnik Arkonu Przemków.
W grupie drugiej legnickiej A-klasy krystalizuje się czołówka, która powinna walczyć w tym sezonie o awans. Na czele wciąż znajdują się Dąb Stowarzyszenie Siedliska oraz Odra Ścinawa, które dziś pokonały odpowiednio Zryw Kłębanowice oraz Albatrosa Jaśkowice. Szczególnie nerwowo było w szeregach ścinawian, którzy swojego rywala pokonali jedynie 2:1 po bramkach Kruka oraz Tadli z rzutu karnego. Dwa punkty za czołową dwójką jest Sparta Rudna, która powinna włączyć się również do walki o awans. O wielkim pechu może mówić Sparta Parszowice, która choć nie przegrała w tym sezonie jeszcze żadnego meczu to do swojego konta znów dopisała tylko jeden punkt, tym razem remisując 1:1 z Mewą Kunice. Dla zespołu z Parszowic to już trzeci remis w tym sezonie.
W ostatniej grupie doszło do sporej niespodzianki już w sobotę, gdy na boisko wyszli zawodnicy Bazaltu Piotrowice oraz GKS-u Męcinka. Derbowe spotkanie niespodziewanie rozgrywane było pod dyktando gospodarzy, który po bramkach Bobera i Chlebickiego pokonał spadkowicza z „okręgówki” 2:0. O wiele lepiej poradziły sobie inne zespoły z czołówki, ponieważ swoje spotkania wygrały Skora Jadwisin, Przyszłość Prusice oraz Park Targoszyn i wciąż w A-klasie są bez straty punktów.
fot. Paweł Andrachiewicz
SPARTA PARSZOWICE – MEWA KUNICE 1:1
ODRA ŚCINAWA – ALBATROS JAŚKOWICE 2:1